Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
waniliowa kokaina.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: secondhand
|
Wysłany: Czw 19:47, 08 Sty 2009 Temat postu: Nora (ojej?) |
|
|
*Imię – Kasia, Kasieńka, Kasiula, Kejt. Kate – to tak po oficjalnemu.
*Wiek – 17. I pół.
*Innego bloga bądź próbkę twórczości – Emilia? Nie wiem, czy jeszcze istnieje – niedorzeczna.mylog.pl
*Gg - 5587037
*Mail - kasiahop[at]op.pl
*Dane bohatera - Nora Russell (Olga Kurylenko)
Krótki opis bohatera
24-letnia miłośniczka Jacka Danielsa i gorąca przeciwniczka nikotyny. Rozmiłowana w horoskopach, nie przepada za zwierzętami, koty – wróg publiczny. Wciąż „tymczasowo” (bo zaledwie od trzech lat) pracuje w komercyjnym McDonaldzie, chociaż wciąż nie rezygnuje z prób wyrwania się do Wielkiego Świata, w którym byłaby kobietą sukcesu. Z powodu Mężczyzny Jej Życia, który przed rokiem porzucił ją przed samym ołtarzem, płeć brzydszą traktuje z dystansem i cynizmem, który niestety najczęściej średnio jej wychodzi. Uwielbia wizyty u psychologów. I komórki, które ciągle „same się psują”. Żyje trochę ponad stan, bardzo dbając o pozory – w końcu to strasznie ważne, żeby potencjalni znajomi byli przekonani o jej dostatnim życiu, chociaż stać ją zaledwie na wynajem jednego pokoju u Sympatycznej Starszej Pani. Uwielbia błąkać się po pubach i drogich sklepach, chociaż zawsze w efekcie i tak ląduje na Shakespeare Street. Marzy o powiększeniu biustu. O wytępieniu rodzaju męskiego. I o tym, by nadopiekuńcza matka w końcu przestała do niej dzwonić.
Z wyglądu? Chuda i wysoka brunetka z uroczo przekrzywioną „jedynką” i nieposłusznymi włosami. Miłośniczka wysokich szpilek oraz zielonooka pasjonatka koloru czerwonego. Z wiecznym debetem na koncie. I wrodzonym pesymizmem. I zdeklarowaną nienawiścią do frytek z McD.
(i tu już nie wiem, co, bo ciężko pisać o kimś, kogo jeszcze nie znam, ale chyba wystarczy, prawda?)
Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Czw 19:52, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lyssan
je małe dzieci.
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Czw 19:50, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ślicznie, kociakU. jestem na taK? kogoś to dziwI?
(nie pozostałaś przy anonimowym okU?)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
waniliowa kokaina.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: secondhand
|
Wysłany: Czw 19:51, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jednak nie ; )
znalazłam kogoś 'prawietrafiającegowgust'.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ett.
cholera.
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Czw 20:12, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
tak, oczywiście, że tak.
(cześć, kejt)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
waniliowa kokaina.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: secondhand
|
Wysłany: Czw 20:14, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
łał, senkju
(cześć, eć. mrr)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jać
śłonećko, śejdiuśko, śłodyćek.
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Czw 20:18, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sama nie jestem jeszcze akcepnięta, ale jeśli mogę...
taaaaaaaak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylville
hahaha.
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13
|
Wysłany: Czw 21:30, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
cóż za szok - przyklepuję (:
[cześć, Kejtuś, miło Cię czytać ]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Len
lubi chłopców i chłopców.
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: Limbo
|
Wysłany: Pią 7:53, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
taaak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maruda
wcale nie marudzi (aż tyle).
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: topolowy gdańsk
|
Wysłany: Pią 8:34, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
taktaktak, już lubię Norę ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly
zły człowiek!
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/13 Skąd: Dolina Hollciaków/Highway to Hell
|
Wysłany: Pią 19:34, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
a ja mam coraz bardziej ochotę na zrealizowanie hasła "sippin' whiskey out the bottle, not thinking 'bout tomorrow"
hm. jak dostane whiskey w ten straszny dzień, który jest straszny straszny straszny, to właśnie tak zrobię...
to znaczy, mam na myśli... y... że jestem na tak oczywiście xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|